Od stycznia 2015 roku by otrzymać
kredyt hipoteczny konieczne jest zgromadzenie tzw. wkładu własnego. Jest to
minimum 10 % wartości nieruchomości. Pierwsze pięć miesięcy dają nam już
odpowiedź w jaki sposób olsztynianie gromadzą pieniądze na minimalny wkład
własny. Skąd zatem pochodzą te środki.
Z oszczędności
Część klientów, a właściwe
zdecydowana większość kupujących ma swoje oszczędności. W tym przypadku nie ma
problemów związanych z wypełnieniem wymogów banków.
MDM – program Mieszkanie dla
Młodych
Szczęśliwcami są osoby decydujące
się na zakup mieszkania od deweloperów. Budżet Państwa dopłaca beneficjentom 10
– 15 % procent wartości mieszkania. Banki traktują to jako wkład własny. Ta
grupa klientów fizycznie nie musi posiadać własnych pieniędzy.
Zabezpieczenia na innych
nieruchomościach
Jeżeli klienci kupują mieszkanie
za 200 tys. zł i mogą przedstawić bankowi dodatkowe mieszkanie np.
rodziców jako zabezpieczenie o wartości
np. 150 tys. zł to wymóg wkładu własnego jest spełniony. Wartość zabezpieczenia
to 350 tys. zł (200 + 150 tys. zł), a kredyt to 200 tys. zł. W tym przypadku
również można ominąć konieczność gromadzenia pieniędzy.
Pomoc rodziny
Zdarza się, że młodzi ludzie mogą
liczyć na przychylność rodziny. Rodzina przekazuje im pieniądze konieczne do
wniesienia wkładu własnego. Mogą to być środki przekazane w darowiźnie. Warto
zwrócić tu uwagę na procedury przekazywania środków. Głównie mam na myśli formę
pisemną darowizny i nieraz konieczność opłaty podatku.
Z pieniędzy przeznaczonych na
wykończenie, remont czy wyposażenie mieszkania
Istnieje grupa klientów, która
niejako zmuszona jest do uszczuplenia swojego budżetu przeznaczonego na
wykończenie mieszkania. To w przypadku zakupu od dewelopera i braku możliwości
korzystania z MdM. Część zaoszczędzi na remoncie czy zakupie skromniejszego
wyposażenia. Mamy tu do czynienia z mniejszym złem. Klienci ci godzą się na to
by mieszkać w skromniejszych warunkach. Nie jest to dobre z punktu widzenia
psychiki. Klienci wyobrażali sobie swoje mieszkania jako idealne ale trzeba
było zaoszczędzić i teraz codziennie patrzą na „zamienniki” wyposażenia.
Kredyt gotówkowy
Teoretycznie klient może pozyskać
gotówkę na konieczny wkład własny z innego kredytu. Jest tylko jedne ale za to znaczący problem.
Według zasad bankowych środki na wkład własny nie mogą pochodzić z innego
kredytu. Oświadczenie o tym, że środki na wkład własny nie pochodzą z kredytu składają
klienci przy ubieganiu się o kredyt hipoteczny. Niektórzy jednak potrafią
ominąć i ten zapis.
Reasumując, bezpowrotnie minęły
lata gdzie banki finansowały ponad 100% wartości nieruchomości. Szanse na
powrót do tych zasad są znikome. Ba, od 2015 roku konieczny minimalny wkład
własny to 10% wartości nieruchomości. Teoria mówi, że klienci posiadający wkład
własny lepiej spłacają kredyty. Brakuje jednak spojrzenia z punktu widzenia
społecznego. Jeżeli dziś młode małżeństwo nie ma oszczędności, lecz ma dobre wykształcenie,
optymizm i pracę, to za jaki czas zgromadzi pieniądze na wkład własny? Jeżeli
konieczne będzie 20 tys. zł., o może
potrwać kilka lat, jeśli doliczymy pieniądze konieczne na inne opłaty,
notariusz, podatek, biuro nieruchomości to zbliżamy się do lat 10-ciu.
Krzysztof Rzymski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz