czwartek, 26 stycznia 2017

Indywidualne Konta Mieszkaniowe

Znamy już kilka szczegółów dot. Indywidualnych  Kont Mieszkaniowych (IKM). Obecnie trwają ustalenia, uzgodnienia i konsultacje. Przewiduje się, że w połowie roku projekt trafi do Sejmu. Same IKM powinny ruszyć w 2018 roku.

IKM to jeden z trzech filarów programu Mieszkanie Plus. Pozostałe dwa to: tanie budownictwo na wynajem oraz społeczne budownictwo czynszowe (dla mało zarabiających).
1.       Budżet ma przeznaczyć na IKM:

Ø  2019 roku 200 mln zł.,
Ø  2020 roku 400 mln zł.,
Ø  2021 roku 600 mln zł.,
Ø  2022 roku 800 mln zł.,
Ø  od 2023 roku 1 mld zł rocznie.

2.       Instrumenty wsparcia:

Ø  Zwolnienie oszczędności z podatku Belki (podatek od zysków kapitałowych)
Ø  Premie za systematyczne oszczędzanie (ale tylko dla mniej zamożnych i rodzin)

3.       Cele IKM:

Ø  Wsparcie realizacji celów mieszkaniowych
Ø  Wpierał gromadzenie oszczędności w celu budowania rodzimego kapitału

4.       IKM będą prowadziły:

Ø  Banki
Ø  SKOK-i

5.       Na co będzie można przeznaczyć środki z IKM:

Ø  Poprawa standardu zamieszkania (remont, przebudowa, modernizacja, nadbudowa, wykończenie)
Ø  Uzyskanie własności (zakup mieszkania / domu na rynku pierwotnym i wtórnym, zakup działki, budowa domu)

Ø  Uzyskanie mieszkania na wynajem lub spółdzielczego prawa do lokalu (wkład mieszkaniowy czy partycypacyjny TBS)

piątek, 13 stycznia 2017

Koniec ze zmieniającymi się ratami kredytów hipotecznych?



Wiele wskazuje na to, że ten rok będzie przełomowym w zakresie rozwiązań dotyczących kredytów hipotecznych. Blisko 100% kredytów spłacanych jest wg. tzw. zmiennej stopy procentowej co oznacza, że ani klient ani bank nie są w stanie określić jaka będzie wysokość raty za rok.

Jeśli klient ma dziś ratę w wysokości 1 000 zł. i zapyta doradcę bankowego: „Jaką ratę będę miał za rok, za dwa?” Bankier odpowie: „to zależy od sytuacji gospodarczej, może ona wynosić np. 700 zł albo 1 500 zł.”

O szkodliwości zmiennych rat przekonali się już frankowicze, niebawem dojdzie kolejna grupa. To osoby, które zaciągnęły kredyt w ostatnich latach. Obecnie mamy najniższe oprocentowanie kredytów. Czyli klienci mają najniższe raty. Jeśli teraz są najniższe to w przyszłości będą wyższe. O ile? „to zależy”.

Jest na to recepta. Stała stopa procentowa. Kilka banków już ma ją w ofercie, jednak klienci nie chcą zaciągać tych kredytów. Powód: obecnie są wyżej oprocentowane od tych ze zmienną stopą procentową. W zeszłym roku stanowiły one ok. 1%  wszystkich zaciągniętych kredytów. Stała stopa procentowa to również kłopot dla banków, skąd zdobyć długoterminowe finansowanie? Bank by udzielić kredytu musi pieniądze kupić np. poprzez lokaty zakładane przez klientów. Rozwiązaniem są listy zastawne (długoterminowe papiery dłużne) mogą je emitować banki hipoteczne. W Polsce mamy jedynie 3 takie banki: PKO Bank Hipoteczny, mBank Hipoteczny oraz Pekao Bank Hipoteczny.


Kredyty ze stałą stopą procentową będą udzielane na 5-10 lat po czy klient będzie miał do wyboru, kolejne kilka lat ze stała stopą albo przejście na zmienne oprocentowanie.