Dziś Senat zajmował się ustawą frankową uchwaloną przez
Sejm. Jak można się było spodziewać dokonał w niej poważnych zmian.
Najważniejsze, zmienił obciążenia dla banków z 90% pokrycia strat do 50%. Teraz
ma być równo, połowę pokryje klient połowę bank.
Można się zastanawiać dlaczego tak się stało. Czy senatorowie
zmiękli bo była nagonka ze strony banków ? że straty sektora bankowego
przekroczą 20 mld zł? że upadnie 3-5 banków? Że akcja kredytowa się zatrzyma?
(nie będzie kredytów nie ma mowy o rozwoju gospodarki).
A może to pisma od możnych tego świata Commerzbanku, General
Electric, Millennium BCP, Raiffeisen Bank International,
BGŻ BNP Paribas którzy zapowiadają pozwy i zwycięstwo
w międzynarodowym arbitrażu, po
czym nastąpi fala odszkodowań od Państwa Polskiego.
Tego nie wiemy i nigdy się nie dowiemy. Inna sprawa, że
podział kosztów 90% bank i 10% klient pojawiła się jak „Filip z konopi”.
Pojawił się późnym wieczorem gdy część posłów już chyba miała kłopot z koncentracją.
Teraz ustawa trafi znowu
do Sejmu. Sejm do końca swoich dni ma bodajże tylko trzy posiedzenia(do
końca kadencji). Moim zdaniem nie zdążą z legislacją i ustawa trafi do kosza.
Krzysztof rzymski - KMR
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz